Jak urządzić salon w stylu skandynawskim?
Urządzanie salonu to zadanie, które potrafi wywołać zarówno ekscytację, jak i lęk. Wybór odpowiedniego stylu, kolorów i mebli to nie lada wyzwanie. Jeśli marzysz o przestrzeni pełnej światła, prostoty i ciepła, styl skandynawski może być idealnym rozwiązaniem. To jak zaproszenie do przytulnego domku w Norwegii, ale bez potrzeby zakupu biletów lotniczych. Co zrobić, by stworzyć taką atmosferę? Oto kilka praktycznych wskazówek!
Przytulne kolory
Kiedy myślę o skandynawskim stylu, od razu na myśl przychodzą jasne kolory. Wybierz stonowane odcienie bieli, beżu czy szarości. Ciemniejsze akcenty mogą pojawić się w dodatkach – w końcu czarne poduszki są jak te słodkie grzeszki: przyjemne dla oka i dodają charakteru! Pamiętaj jednak o umiarze; zbyt dużo ciemnych kolorów może sprawić, że twój salon stanie się bardziej grobowy niż przytulny.
Naturalne materiały
W moim pierwszym mieszkaniu postanowiłem postawić na naturalne drewno. Tak! Drewno stało się moim najlepszym przyjacielem! Meble z litego drewna dodają ciepła i sprawiają, że wnętrze staje się bardziej autentyczne. Możesz także rozważyć meble z rattanowymi akcentami – to świetny sposób na dodanie lekkości.
Siedzenia na miarę możliwości
Kiedy już wybierzesz meble do siedzenia (kanapę, fotele), zwróć uwagę na ich kształty – prostokątne linie dominują w skandynawskim stylu. A co ze wzorami? Znowu sprawdza się zasada umiaru. Minimalistyczny design to klucz do sukcesu! Poduszki mogą być świetnym uzupełnieniem; nawet jedna kolorowa poduszka potrafi odmienić całe wnętrze!
Światło jako must-have
A co z oświetleniem? W Skandynawii dni są krótkie i często pochmurne. Dlatego lampy powinny być obecne wszędzie – wiszące nad stołem jadalnym, stojące obok kanapy… Im więcej światła, tym lepiej! Zainwestuj w lampy z ciekawymi abażurami lub metalowymi akcentami. Ja uwielbiam mój stalowy kinkiet nad stolikiem kawowym; gdy go zapalam wieczorem, czuję się jak w filmie kryminalnym – oczywiście tym romantycznym!
Zieleń we wnętrzu
Nie zapominaj o roślinach! Skandynawowie kochają naturę, dlatego kwiaty doniczkowe doskonale komponują się z resztą wystroju. Są nie tylko ładne na widok – działają też jako naturalny filtr powietrza (a kto nie chciałby mieć zdrowego powietrza?). Rośliny takie jak sukulent czy dracena są łatwe w pielęgnacji i wyglądają świetnie.
Dodatki z charakterem
Dodatki to dusza każdego wnętrza. Wybierz kilka ciekawych elementów: może koc wełniany rzucony na fotel lub unikatowy obrazek od lokalnego artysty? Pamiętaj jednak o zasadzie „mniej znaczy więcej”. Nie chcesz przecież stworzyć bałaganu… choć czasami przypominam sobie pewien wieczór sprzątania po imprezie; pamiętam tę bitwę między moim poczuciem estetyki a zaprzyjaźnionym kubkiem po piwie.
Miejsce do relaksu
Salon powinien być przestrzenią relaksu i odprężenia po ciężkim dniu pracy. Stwórz mały kącik do czytania; wygodny fotel lub huśtawka będą idealne! I pamiętaj o odpowiedniej lampce nocnej – chyba nikt nie chce wracać do mrocznych lat studenckich i przeszukiwać pokoju za światłem telefonu!
Czas na podsumowanie… ale nie dosłownie!
Szkoda mówić „do widzenia”, kiedy można po prostu zatrzymać myśli w tej pięknej atmosferze stworzonym przez skandynawski styl urządzania wnętrz. Każdy detal jest ważny – pamiętajmy więc o sercu tego miejsca: miłości do prostoty oraz pięknie natury wokół nas.