Dlaczego krem przeciwsłoneczny zimą to must-have?

Niektórzy mogą pomyśleć, że zimą słońce przestaje istnieć. W końcu na zewnątrz szaleje mróz, a nasze ulubione ciepłe swetry stają się codziennym uniformem. Ale prawda jest taka, że promieniowanie UV wcale nie bierze urlopu. Wręcz przeciwnie – może nas zaskoczyć w najmniej spodziewanym momencie! Właściwie pamiętam ten jeden zimowy dzień, kiedy postanowiłem wybrać się na narty. Śnieg błyszczał jak diamenty, a ja zapomniałem o kremie przeciwsłonecznym. Skutek? Moja twarz przypominała dość dobrze upieczony placek! Jak więc uniknąć takiej katastrofy? Kluczem jest wybór odpowiedniego produktu.

Jak znaleźć ten idealny krem?

Na początku musisz wiedzieć, czego szukać. Krem przeciwsłoneczny na zimę różni się od tego letniego. Latem zwracamy uwagę głównie na SPF, ale zimą przyda się coś więcej niż tylko ochrona przed słońcem.

Wybór odpowiedniego SPF

Zimowy krem powinien mieć przynajmniej SPF 30. Dlaczego? Ponieważ podczas aktywności na świeżym powietrzu, jak narciarstwo czy piesze wędrówki, jesteśmy bardziej narażeni na promieniowanie UV odbite od śniegu. Nie ma co liczyć na to, że chmurki ochronią nas przed jego skutkami – one też potrafią być zdradliwe!

Konsystencja i skład

Pomyśl o gęstszych formułach, które będą chronić Twoją skórę przed chłodem i wiatrem. Kremy z dodatkiem olejków lub masła shea nie tylko zabezpieczą przed promieniowaniem UV, ale także odżywią skórę oraz zapewnią jej dodatkową ochronę przed mroźnym powietrzem.

Pamiętaj jednak o jednym – unikaj produktów z alkoholem w składzie! Zimowe powietrze już dostatecznie wysusza skórę, a dodawanie do tego alkoholu to jak zakrapianie trzęsienia ziemi kolejnymi wybuchami.

Czy są różnice między twarzą a ciałem?

Oczywiście! Skóra twarzy jest delikatniejsza i wymaga innego podejścia niż reszta ciała. Wybierając produkt do twarzy, postaw na lekkie formuły przeznaczone specjalnie do tego celu. Kremy do ciała mogą być cięższe i mniej skoncentrowane pod względem ochrony przeciwsłonecznej.

Dodatkowe elementy ochronne

Czy zauważyłeś kiedykolwiek, jak w górach lub na stoku słoneczko potrafi mocno grzać? A najgorsze jest to uczucie pieczenia po powrocie do schroniska! Dlatego poszukuj także preparatów zawierających antyoksydanty oraz witaminę E – one pomogą w walce ze stresem oksydacyjnym i opóźnią proces starzenia skóry.

Osobiste doświadczenia – co mi pomogło?

Kiedyś miałem problem z dobraniem odpowiedniego produktu na zimowe wypady. Po kilku nieudanych eksperymentach doszedłem do prostego rozwiązania: mniej znaczy więcej! Znalezienie jednego dobrego kremu zamiast kilku różnych okazało się strzałem w dziesiątkę. Odkryłem również moc testowania produktów samodzielnie – nie bój się próbować różnych konsystencji!

Aplikacja i re-aplikacja

Nawet najlepszy krem nie zadziała bez właściwej aplikacji. Pamiętaj o regularnym stosowaniu – nawet co dwie godziny podczas intensywnej aktywności fizycznej na świeżym powietrzu! Wciągnięcie blatu stołu po raz trzeci jako tło dla Twojej selfie akcji nie jest wystarczającym pretekstem by pominąć re-aplikację.

Zakończenie bez pożegnania

Kiedy wychodzisz na zimowe szaleństwa, pamiętaj o swoim przyjacielu – kremie przeciwsłonecznym! Jest on Twoim sojusznikiem w walce zarówno z mrozem jak i niewidzialnymi promieniami UV. Odpowiedni wybór zapewni Ci komfort oraz zdrowie skóry przez całą sezonową zabawę!